Total War: Warhammer III – Wielkie Imperium Kataju

W ostatnim czasie Creative Assembly wprowadzało nowe mechaniki i usprawnienia do gry Total War Saga: Troy, o których więcej przeczytacie tutaj. Po tej chwilowej przerwie studio znów wróciło do prezentowania nowych rzeczy związanych z Total War: Warhammer III. Jednak na sam początek zaczęli od trochę niespodziewanej i lekko rozczarowującej wiadomości. Otóż w specjalnym komunikacie ogłosili, że premiera Total War: Warhammer III zostaje przesunięta z końca tego roku na początek 2022 roku. Jednak jak gra ma być w pełni dopracowana to nie mam nic przeciwko temu, aby poczekać trochę dłużej. Poza tym w komunikacie twórcy napisali, że aby nie trzymać graczy i fanów Warhammera Fantasy dłużej w niepewności, już następnego dnia w sieci pojawi się zwiastun przedstawiający chyba najbardziej oczekiwaną przez wszystkich frakcję – Wielkie Imperium Kataju.
Powiem tyle tak świetnie zrealizowanego i zachęcającego do gry frakcją Kataju zwiastunu nie spodziewałem się. Żeby było ciekawiej przeciwnikiem Katataju jest kolejna frakcja Chaosu, która pojawi się w grze, a jest to nie kto inny tylko Tzeentch znany jako Zmieniający Ścieżki. Więc najpierw zapraszam Was do obejrzenia zwiastunu, a gdy już to zrobicie przeczytajcie jego omówienie, gdyż dowiecie się z niego kilku ciekawych rzeczy związanych z Wielkim Imperium Kataju.

Zwiastun zaczyna się od niesamowitej sceny, w której widzimy płonącą twierdzę. Ale nie jest to jakaś zwykła budowla obronna, lecz Wielki Bastion, który chroni państwo Kataju od strony Pustkowi Chaosu. Jednak został on właśnie zaatakowany i zdobyty przez siły Chaosu, a dokładniej te podległe Tzeentchowi. W następnej scenie widzimy jednego z legendarnych lordów Wielkiego Kataju, którym będziemy mogli pokierować podczas kampanii. Jest nim Miao Ying nosząca tytuł Burzowego Smoka, która włada Północną Prowincją oraz jest dowódcą Wielkiego Bastionu. W zaistniałej sytuacji Ying musi dokonać taktycznego odwrotu, jednak to nie koniec walki z siłami Tzeentcha.

W kolejnym ujęciu możemy po raz pierwszy zobaczyć katajskie miasto w pełnej okazałości. Nie będę ukrywał, że prezentuje się ono po prostu przepięknie, a chińska stylistyka Kataju bez wątpienia czyni ją najpiękniejszą frakcją w uniwersum Warhammera Fantasy. W następnej scenie widzimy maszerujące oddziały. Z lewej strony mamy piechotę wyposażoną w rusznice z lokalnych manufaktur. Obok nich idą Jadeitowi Wojownicy (Jade Warriors), elitarna ciężkozbrojna piechota uzbrojona w halabardy Fang Tian Ji. W tle możemy zobaczyć pierwszy latający oddział katajskiej kawalerii, która nosi nazwę Jeźdźców na Jadeitowych Longmach (Jade Longma Riders). Dalej możemy zobaczyć naprawdę klimatycznie wyglądający moździerz, który ciągną dwa bawoły. Przechodzący obok rekrut spogląda z szacunkiem na pomnik Terakotowego Strażnika (Terracotta Sentinel), jednak jak zobaczycie w dalszej części zwiastunu nie jest to do końca zwykły monument. Dalej widzimy pracę w kuźni, a w następnym ujęciu prezentują się kolejne jednostki. Na samym czele widzimy dowódcę, który jako bohater po dołączeniu do armii będzie zwiększał jej morale oraz przyśpieszał zdobywanie doświadczenia. W głębi maszeruje nisko poziomowa piechota wyposażona we włócznie. Taką jednostką będą dysponowały nasze armie w początkowym etapie kampanii, dopóki nie wybudujemy budynków, które dają dostęp do lepszych jednostek. W centrum idzie Niebiańska Smocza Straż (Guards of the Celestial Dragon). Będzie to bez wątpienia jedna z ciekawszych jednostek dostępnych w rosterze Kataju, gdyż będzie wyposażona, w aż trzy rodzaje broni. Bronią pierwszorzędną będą widoczne na zwiastunie halabardy Fang Tian Ji oraz Ji o potrójnym ostrzu. Oprócz tego będą oni dysponowali bronią palną w postaci pistoletów, a jako broń do walki w zwarciu posłuży im średniej wielkości okrągła tarcza oraz miecz Dao. Poniżej zamieszczę rysunek koncepcyjny wojownika z tej formacji, abyście mogli mu się lepiej przyjrzeć. Natomiast na pierwszym planie ponownie widzimy Jadeitowych Wojowników, jednak tym razem od przodu, co daje nam pełny obraz tej jednostki, która wyraźnie inspirowana była ciężką jazdą Jurchen z przełomu XII i XIII wieku. W kolejnych ujęciach możemy dokładniej przyjrzeć się miastu, którego część autentycznie wisi w chmurach oraz przelatującym Jeźdźcom na Jadeitowych Longmach. W kolejnej scenie widzimy broń, która na pewno spodobała by się krasnoludom czyli balony, których jak na razie zostały zaprezentowane dwie wersje. Pierwsza z nich to wersja bojowa, która na burcie ma złotą głowę smoka, w którego paszczy znajduje się armata. Nosi ona nazwę Niebiańska Dżonka Kongming (Kongming Sky-junk). Jest to naprawdę nietypowa jednostka, która jest jednym z cudów katajskiej armii. Niewątpliwe, armia wyposażona w to „dalekowschodnie wunderwaffe” będzie siała niezłe spustoszenie w szeregach wrogich armii składających się wyłącznie z piechoty i konnicy. Choć jak zobaczycie w dalszej części zwiastunu w starci z siłami Tzeentcha nie jest to taka cudowna broń. Niebiańskie Dżonki będą dzieliły się na dwa typy uzbrojone w armaty lub muszkiety. Druga wersja balonów to Niebiańskie Latarnie Kongming (Kongming Sky Lantern). Są on pozbawione uzbrojenia, gdyż pełnią rolę obserwacyjną oraz mobilnych punktów dowodzenia. Pewne jest to, że w takim balonie będziemy mogli umieścić naszego dowódcę, po osiągnięciu odpowiedniego poziomu. W kolejnej scenie widzimy dwójkę bohaterek. Ta z prawej będzie być może żeńskim odpowiednikiem wspomnianego wcześniej dowódcy lub co jest bardziej prawdopodobne jest ona kimś w rodzaju inżyniera, który będzie dawał bonusy do naszych latających maszyn. Natomiast ta ciekawie ubrana kobieta z lewej jest katajskim czarodziejem. Jednak na ten temat katajskich czarów praktycznie nic nie wiemy, oprócz tego co zobaczycie w dalszej części zwiastunu. W kolejnych scenach ponownie widzimy Miao Ying, która szykuje miasto do obrony przed zbliżającymi się siłami Tzeentcha.

Na moment ekran robi się czarny, po czym widzimy, że siły Tzeentcha zaatakowały miasto. Jednak pierwsza faza walki nie rozgrywa się na lądzie lecz w powietrzu. W końcu możemy zobaczyć pierwsze jednostki Zmieniającego Ścieżki i co tu dużo mówić prezentują się one niesamowicie. Gdy na ekranie pojawiają się latający na dyskach Tzeentcha Wybrańcy tego boga w swoich błyszczących zbrojach oraz z włóczniami i tarczami przyozdobionymi „jego okiem” to mogę powiedzieć, że coraz bardziej nie mogę się doczekać premiery gry. Oprócz nich miasto atakują potwory, swojego rodzaju gargulce oraz chyba najbardziej kojarzone z Tzeentchem monstra czyli Krzykacze (Screamers). Jednak miasto jest przygotowane do obrony, gdyż atak potworów odpierany jest przez Jeźdźców na Jadeitowych Longmach przy wsparciu Niebiańskich Dżonek Kongming oraz moździerzy. Jednak w pewnym momencie na polu bitwy pojawia się dowódca sił Chaosu a jest nim nie kto inny tylko Kairos Tkacz Przeznaczenia (Kairos Fateweaver), będący prawą ręką Tzeentcha. Za pomocą rzuconego zaklęcia niszczy wiele Niebiańskich Dżonek, teraz może nastąpić atak od strony lądu. Wśród biegnących stworów możemy dojrzeć Niebieski oraz Różowe Koszmary (Blue and Pink Horrors), a także Opuszczonych (Forsaken). Jednak Miao Ying ma asa w rękawie. Za sprawą jej magii Terakotowi Strażnicy ożywają i wkraczają na pole walki. Dowodzona przez czarodziejkę w masce piechota z rusznicami oddaje strzał po czym jej miejsce zajmuje Niebiańska Smocza Straż. Armie zwierają się, Terakotowi Strażnicy sieją spustoszenie wśród stworów, zamaskowana czarodziejka rzuca zaklęci, które materializują się pod postacią „metalicznych korzeni”, które pętają wrogów i nie pozwalają im się przebić dalej. I tu ponownie do akcji wkracza Kairos, który ląduje na polu walki. Rzucony przez niego czar dosłownie zmiata z powierzchni ziemi siły Kataju, w tym także Terakotowych Strażników. Zapewne w grze będą oni mieli wysoką odporność na ataki bronią konwencjonalną, a ich piętą achillesową będzie broń niekonwencjonalna czyli w przypadku Warhammera Fantasy – czary. Nadszedł kluczowy moment bitwy, Miao Ying skacze z urwiska w przepaść, ale nie z rozpaczy, ale po to żeby zadać wrogowi decydujący cios, gdyż bitwa nie została jeszcze przegrana. Gdy spada coraz szybciej zaczynają otaczać ją wyładowania, tuż nad ziemią zmienia się w ogromnego czarnego smoka i rzuca wyzwanie Kairosowi. Nie powiem ale czegoś takiego się nie spodziewałem i cała ta scena zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Kierowanie Ying na polu walki będzie naprawdę ciekawe, gdyż po transformacji w smoka możemy całkowicie zmienić taktykę walki i dzięki temu będzie można wyjść zwycięsko z niejednego starcia. Po tej scenie trailer się kończy.

Nie powiem, ale ze zwiastunu na zwiastun Total War: Warhammer III wygląda coraz lepiej i intrygująco i po prostu nie mogę się doczekać kiedy w niego wreszcie zagram. Wielki Kataj zaprezentował się naprawdę świetnie, a przecież to dopiero ułamek tego co ma do zaoferowania. Na ten moment wiemy, że będzie on reprezentowany przez dwóch legendarnych lordów. Główną bohaterkę trailera czyli Miao Ying oraz Zhao Ming, który nosi tytuł Żelaznego Smoka oraz włada Zachodnią Prowincją. Jeżeli chodzi o jakieś szersze informacje na temat jednostek Kataju, to myślę, że powinny pojawić się one za jakiś czas podobnie jak to miało miejsce w przypadku Kislevu. Natomiast twórcy powiedzieli trochę więcej na temat stylu gry Katajem. Opiera się on jak mówią twórcy na harmonii. Z jednej strony będzie on czerpał duże dochody za sprawą przebiegających przez to państwo szlaków handlowych. Będziemy musieli rozsądnie wydawać zarobione pieniądze aby z jednej strony rozwijać i utrzymywać armie, a z drugiej rozbudowywać miasta oraz dbać o Wielki Bastion, który będzie stanowił nasz kluczowy element podczas walk z Chaosem. Walka o jego zdobycie jak i obrona będzie podobna do tego co widzieliśmy w przypadku Mosiężnej Cytadeli należącej do Khorne’a. Armia Kataju ma opierać się na stylu defensywnym, w którym najlepszym rozwiązaniem będzie utrzymanie danej pozycji i rozbicie wroga za pomocą jednostek walczących wręcz oraz dystansowych. Nasz armia za pomocą mechaniki Ying i Yang będzie działała jak jeden organizm, dzięki czemu nasze jednostki będą dostawały różne bonifikaty. Równie ważna rolę na polu walki mają odegrać maszyny latające oraz specjalni bohaterowie tacy jak na przykład smoczy czarownicy.

Za jakiś czas na pewno zostaną dokładniej zaprezentowane tak jednostki Wielkiego Kataju jak i te należące do Tzeentcha i będziemy mogli je dokładniej poznać i co najważniejsze zobaczymy je w akcji. Tak więc jeżeli chodzi o następny wpis związany z Total War: Warhammer III, który pojawi się na blogu będzie on w 100% skupiony na dokładnym opisie obydwu armii.


Jedna myśl na temat “Total War: Warhammer III – Wielkie Imperium Kataju

  1. Pingback: Nadchodzą Ogry

Dodaj komentarz