W Hollwood nie słabnie moda na wszelakiej maści nowe wersje lubianych filmów sprzed lat. Od dawna „na tapecie” jest stworzenie nowej wersji „Nieśmiertelnego”. Niestety po dziś dzień były tylko plotki, przypuszczenia i domysły.
Chad Stehelski reżyser 3 części „Johna Wicka”, który ma zająć się tym projektem w najnowszym wywiadzie zdradził, że prace nad „Highlanderem” trwają. Również wspomina o tym, że widzi przyszłość franszyzy w formie serialu nie zaś filmu. Tłumaczy to tym, że serial jest lepszą formą aby przedstawić widzowi całą mitologię związaną z nieśmiertelnymi. Moim zdaniem jest to bardzo słuszne podejście ponieważ w serialu możemy przejść płynnie przez różne epoki takie jak średniowiecze, renesans itp. Bohater może spotykając znane osobistości z tamtych czasów. Również mógłby odwiedzić różne miejsca na świecie. Mogli byśmy zgłębić psychikę postaci i jak się ona zmienia pod wpływem mijających wieków. W filmie pewnie takie rzeczy były by tylko ledwo muśnięte albo całkowicie ominięte. Reżyser wspomina również o tym, że serial mógłby trafić bezpośrednio na jakąś platformę streamingową np. do NETFLIX, który chętniej daje twórcą swobodę w działaniu niż inni producenci. Na dzień dzisiejszy szczegóły nie są jednak znane. Przypomnijmy: na uniwersum „Nieśmiertelnego” składa się 5 filmów, gdzie tak naprawdę słuszność ma część pierwsza z rewelacyjną muzyką zespołu Queen, oraz świetną grą aktorską Christophera Lamberta i Seana Connery’ego. Na część drugą możemy spuścić kurtynę zapomnienia (rzecz dzieje się w przyszłości). W części trzeciej historia jest praktycznie taka sama jak w części pierwszej, dodano tylko posługującego się magią antagonistę. Film jest sporo słabszy od jedynki, ale da się go oglądać. Natomiast część 4 i część 5 są strasznie słabe i nie ma co tracić na nie czasu.
W latach 90 powstał też serial, który został średnio przyjęty przez fanów.
W 2007 roku ukazał się również film anime “Highlander: The Search for Vengeance” .
Powstał też serial animowany “Highlander: The Animated Series” .
Marka również gościła w świecie elektronicznej rozrywki (powstały 3 gry):
Highlander zawitał również do komiksów oraz ukazało się kilka powieści.