Recenzja komiksu „Bushido”

Jakieś dwa miesiące temu szukając informacji o samurajskim rodzie Date znalazłem grafiki prezentujące stracie samurajów z samurajami ale przemienionymi w wampiry. Zaintrygowany tematem postanowiłem poszukać skąd pochodzą owe ilustracje. Jak się okazało później pochodziły one z komiksu „Bushido” autorstwa Roba Levina wydanego przez Image Comics w 2014r., jako osoba zainteresowana historią feudalnej Japonii, postanowiłem zamówić komiks. Jednak miałem pewne obawy czy pomimo umieszczenia akcji komiksu w XVII wiecznej Japonii nie otrzymam kolejnej kopii sagi Zmierzch, za którą mogę powiedzieć, że szczególnie nie przepadam. Głównym bohaterem komiksu jest Kicihiro, przybrany syn jednego z samurajów, który jako osoba pochodząca z Europy próbuje odnaleźć się w nowym świecie. Pomimo tego, że został wychowany w duchu samurajskiej kultury, nie jest traktowany przez innych jak ktoś im równy. Jednak dopiero pojawienie się wampirów komplikuje sytuacje, w wyniku splotu wydarzeń Kichiro zostaje oskarżony o zamordowanie swojego przybranego ojca. Jak się okazuje klan wampirów planuje obalić szoguna, skłócić ze sobą rody a na końcu przejąć władzę. Jedynie pomoc Kichiro może ocalić szoguna oraz cały kraj, jednak wampiry nie spoczną aby nie zrealizować swojego celu, nawet kierując przeciwko Kichiro najbliższą mu osobę. Jeżeli chodzi o historię, to moje obawy co do powtórki ze Zmierzchu na szczęście się nie sprawdziły. Akcja jest naprawdę ciekawa z pewnymi zwrotami akcji, choć głownie opiera się na znanych dla tego typu historii schematach, co jednak nie przeszkadza w śledzeniu dalszych losów bohatera. Ilustracje w komiksie zostały w całości wykonane cyfrowo. W związku z czym odbiór całego komiksu może nie przypaść do gustu osobom nie przepadającym za tego typu rysunkami. Co do samych rysunków, to idealnie oddają one momenty historii gdy mamy wszelkiego rodzaju sceny pojedynków czy walk. Jednak gdy pojawiają się spokojne scenki obyczajowe, to szczerze mówiąc kreska wygląda w niektórych momentach naprawdę słabo, jakby rysownikowi nie chciało się pokazać większej ilości detali. Przechodząc do podsumowania. Czy polecam ten komiks? Raczej tak, ale tylko jako swojego rodzaju ciekawostkę szczególnie dla osób interesujących się feudalną Japonią, gdyż nie jest to komiks o mocnym podłożu historycznym oraz fabularnym. Myślę natomiast, że powinny sięgnąć po niego osoby interesujące się tematem wampirów. W mojej ocenie komiks zasługuje na ocenę 5/10, głownie za sprawą podjętego tematu, jednak jak pisałem wcześniej stanowi on jedynie ciekawostkę w mojej komiksowej biblioteczce. Jeżeli zaś chodzi o temat feudalnej Japonii, następnym razem zaprezentuję komiks, po który naprawdę warto sięgnąć tak ze względu na mocne oparcie na faktach historycznych jak doskonale zarysowaną fabułę.

Dodaj komentarz